kuzyna. Jednakże uroczystość będzie bardzo skromna ze względu na żałobę panującą w domu. Pani Kapulet udaje się do Julii, aby oznajmić jej wolę ojca.
Scena 5 – pokój Julii
Kochankowie spędzają razem noc, która ma bać równocześnie ich pożegnaniem. Jest świt, więc Romeo musi jak najszybciej udać się do Mantui. Piastunka ostrzega Julię, że zbliża się jej matka, Romeo więc spiesznie wychodzi przez ogród. Pani Kapulet myśli, że córka nadal płacze po stracie Tybalta, dlatego stara się ją pocieszyć wieścią, iż ojciec przyśpieszył datę jej ślubu z Parysem i uroczystość ma się odbyć we czwartek (jest wtorek). Zaskoczona Julia reaguje buntem i oznajmia, że nie chce wychodzić za hrabiego. Kiedy powtarza słowa swojej decyzji ojcu, ten wpada w furię i grozi, że siłą zaciągnie ją przed ołtarz, a jeśli to nie pomoże i Julia nadal będzie się sprzeciwiać, wyrzeknie się jej na zawsze. Po wyjściu rodziców Julia prosi o radę Martę, ta jest zdania, że Julia powinna wyjść za Parysa, ponieważ Romeo na pewno nie wróci już do Werony i nikt nie dowie się nawet, że wzięli ślub. Gdy Julia zostaje sama, jest wściekła na nianię za brak poparcia dla jej miłości do męża i przewrotność i postanawia pod pozorem spowiedzi udać się po pomoc do ojca Laurentego.
AKT IV
Scena 1 – cela ojca Laurentego
Parys odwiedza ojca Laurentego w celu omówienia szczegółów ślubu z Julią. Zakonnik jest zdziwiony tym nagłym pośpiechem, hrabia wyjaśnia jednak, iż Kapulet obawia się o zdrowie córki i zbytnią jej rozpacz po utracie kuzyna i chce, by małżeństwo z Parysem odgoniło smutki. Nadchodzi Julia, która pod pozorem spowiedzi, przyszła prosić o radę w przykrej sytuacji, w jakiej się znalazła. Jest oschła w stosunku do Parysa, który otwarcie wyznaje jej miłość. Po jego wyjściu, Julia zrozpaczona żali się zakonnikowi, że
Scena 5 – pokój Julii
Kochankowie spędzają razem noc, która ma bać równocześnie ich pożegnaniem. Jest świt, więc Romeo musi jak najszybciej udać się do Mantui. Piastunka ostrzega Julię, że zbliża się jej matka, Romeo więc spiesznie wychodzi przez ogród. Pani Kapulet myśli, że córka nadal płacze po stracie Tybalta, dlatego stara się ją pocieszyć wieścią, iż ojciec przyśpieszył datę jej ślubu z Parysem i uroczystość ma się odbyć we czwartek (jest wtorek). Zaskoczona Julia reaguje buntem i oznajmia, że nie chce wychodzić za hrabiego. Kiedy powtarza słowa swojej decyzji ojcu, ten wpada w furię i grozi, że siłą zaciągnie ją przed ołtarz, a jeśli to nie pomoże i Julia nadal będzie się sprzeciwiać, wyrzeknie się jej na zawsze. Po wyjściu rodziców Julia prosi o radę Martę, ta jest zdania, że Julia powinna wyjść za Parysa, ponieważ Romeo na pewno nie wróci już do Werony i nikt nie dowie się nawet, że wzięli ślub. Gdy Julia zostaje sama, jest wściekła na nianię za brak poparcia dla jej miłości do męża i przewrotność i postanawia pod pozorem spowiedzi udać się po pomoc do ojca Laurentego.
AKT IV
Scena 1 – cela ojca Laurentego
Parys odwiedza ojca Laurentego w celu omówienia szczegółów ślubu z Julią. Zakonnik jest zdziwiony tym nagłym pośpiechem, hrabia wyjaśnia jednak, iż Kapulet obawia się o zdrowie córki i zbytnią jej rozpacz po utracie kuzyna i chce, by małżeństwo z Parysem odgoniło smutki. Nadchodzi Julia, która pod pozorem spowiedzi, przyszła prosić o radę w przykrej sytuacji, w jakiej się znalazła. Jest oschła w stosunku do Parysa, który otwarcie wyznaje jej miłość. Po jego wyjściu, Julia zrozpaczona żali się zakonnikowi, że